Tureckie Towarzystwo Turystyczne Koło Turystyczne Z historii Koła Nasz region Nasz śpiewnik Sekcja żeglarska Linkownia Kontakt
startuj z nami  |  dodaj do ulubionych   
VIRIBUS UNITIS po drogach i bezdrożach, czyli nasza historia turystyki
  Ambitne początki, czyli SKKT
  Pod rękę ze Spółdzielnią Uczniowską
  Na piechotę i rowerem z p. Zasadą
  Pan Szymański i bezgraniczna miłość do Tatr
  Turystyczne wakacje - lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte
  Turystycznie i naukowo
Reaktywacja, czyli historia lat ostatnich
 Pan Szymański i bezgraniczna miłość do Tatr

Opowieść o turystyce w naszej szkole nie może obyć się bez rozdziału poświęconego p. Stanisławowi Szymańskiemu, nauczycielowi matematyki, turyście z zamiłowania, który bezgranicznym uwielbieniem obdarzał Tatry. Każdego roku chciał przynajmniej raz odwiedzić Tatry. Jak mówi wnuczka p.Szymańskiego, pani Lidia Stawecka: 32 razy wszedł na Giewont, 6 razy przeszedł całą Orlą Perć, 5 razy był na Rysach. Swoją miłością do Tatr próbował zarazić uczniów, zabierał ich tam przez ponad 40 lat, zarówno na wycieczki jak i na obozy. Do gór odnosił się jak do świętości i takim wzniosłym, wręcz patetycznym tonem o nich opowiadał.

W lipcu 1963 roku odbył się zorganizowany przez p. Szymańskiego obóz w Tatry. Opiekunami byli na nim p. Krystyna Gibajło, nauczycielka geografii i p. Edmund Ćwikliński. Kwaterowali w Zakopanem, skąd przez dwa tygodnie pan Szymański niemal codziennie prowadził uczniów po swoich ulubionych tatrzańskich szlakach, przyjmując zasadę: jeden dzień na szczyty, jeden w doliny i na zwiedzanie. Uczestnicy obozu zdobyli więc najpierw Gubałówkę, Kasprowy, Giewont i Czerwone Wierchy, ale weszli również na szczyty zdecydowanie bardziej wymagające: Kościelec i Świnicę. Zwiedzali Muzeum Tatrzańskie, willę Witkiewicza i cmentarz na Pęksowym Brzyzku.

Przez lata p. Szymański zabierał uczniów również na wycieczki w Tatry. Większość z nich pamięta do dziś emocje, których zaznali na tatrzańskich szlakach. Państwo Janikowie (wtedy po prostu Danusia i Olek, uczniowie z równoległych klas X) do dziś przechowują album z 4-dniowego wyjazdu na początku wakacji w 1964 roku. Pieniądze na ten wyjazd uczniowie składali systematycznie przez cały rok, wpłacając je na klasową książeczkę oszczędnościową. Rolę opiekuna i przewodnika pełnił p. Szymański, a towarzyszyli mu p. Wiesława Kościelniak i p. Edmund Ćwikliński. Do Zakopanego dotarli pociągiem, zakwaterowali u zaprzyjaźnionej gaździny. Zabrali ze sobą boczek i suszoną kiełbasę na wspólnie przygotowywane śniadania i kolacje. Po całonocnej podróży pociągiem do Zakopanego i chwili wolnego na zakwaterowanie uczniowie wybrali się na szlak wiodący przez Sarnią Skałę na Giewont, a następnego dnia zdobywali Świnicę. Kto ma choćby nikłe wyobrażenie o szlakach tatrzańskich, wie, jaki to stopień trudności, zwłaszcza dla młodych ludzi zupełnie nieobytych z wysokością i przestrzenią. To wejście okazało się niezapomnianą przygodą, a dreszcz emocji sprawił, że czuli się jak prawdziwi zdobywcy. Na zakończenie wyjazdu odpoczywali, wędrując ostatniego dnia po Dolinie Chochołowskiej.

P. Ćwikliński wspominając swoje wyjazdy z p. Szymańskim opowiedział historię wręcz nieprawdopodobną. Tuż przed wyjazdem p. Szymański zapytał dyrektora, na jak długo mogą jechać. Usłyszał: „Póki starczy wam pieniędzy”. Wrócili po ośmiu dniach! Co tez się działo w szkole! A o telefonach komórkowych nikt nawet nie słyszał, zresztą dostęp do tradycyjnych, dziś powiedzielibyśmy - stacjonarnych też nie był sprawą prostą.

Jedną z jesiennych wycieczek z lat osiemdziesiątych p. Szymański opisuje w „Echu Turku” z 20.02.2000 r. Snuje tam barwne wspomnienia o tym, jak obiecał uczniom wyprawę na Giewont i udało mu się tę obietnicę spełnić. Pogoda próbowała te plany udaremnić, ale upór i determinacja uczestniczek wyprawy sprawiły, że jednak mogli przez chwilę cieszyć się widokami z samej góry. Trwało to bardzo krótko, bo już w chwilę później cała grupa musiała uciekać przed burzą i śnieżną nawałnicą.



Zobacz zdjęcia





Tureckie Towarzystwo Turystyczne   |   Koło Turystyczne   |   Z historii Koła   |   Nasz region   |   Nasz śpiewnik   |   Sekcja żeglarska   |   Linkownia   |   Kontakt
© Tureckie Towarzystwo Turystyczne - www.ttt.turek.net.plrealizacja online24.pl